sowie

Sprawy mieszkaniowe, lokalowe, wspólnoty mieszkaniowe, spółdzielnie w Wałbrzychu i nie tylko.

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Data newsa: 2009-01-23 15:07

Ostatni komentarz: Witam. Chcialem powiedziec iż w naszej wspolnocie mieszkaniowej tez kradnie sie prad ale wlasciciele mieszkan juz sobie z tym problemem troszke poradzili. Na pierwszym miejscu na korytarzach zamontowano transformatory zmiejszające napiecie i zabezpieczające instalacje elektryczną przed ponownym podłaczeniem do korytarza. A po drugie wspolnota mieszkaniowa skierowała pismo do sądu o ukaranie dzikich lokatorow ktorzy kradli prąd z klatki oraz o ich wysiedlenie...to jest kilka najprostrzych sposobow.
dodany: 2009.04.09 20:15:21
przez: Rafalcio1989
czytaj więcej
Głosowanie nad uchwałami po śmierci męża
2009-03-13 12:15

Pani Barbara z Podgórza chce wiedzieć, dlaczego po śmierci jej męża, ich administrator odmawia jej prawa do głosowania nad uchwałami. Czytelniczka dodaje, że do chwili obecnej nie jest przeprowadzony proces spadkowy majątku będącego własnością jej zmarłego męża.
Notarialny akt własności lokalu, precyzyjnie i jednoznacznie określa jego właścicieli. Jest zrozumiałym, iż prawo do rozporządzania rzeczą (lokalem) mają na równi wszystkie wymienione tam osoby chyba, że kupujący określili inaczej. Najczęściej spotykanym modelem współwłasności lokalowej, to współwłasność małżeńska, wówczas udział każdego małżonka we własności lokalowej wynosi 1/2. Majątkowa wspólność ustaje zawsze wraz z chwilą śmierci małżonka. Gdy wspólność majątkowa ustaje właśnie z powodu śmierci jednego z małżonków, to połowa majątku wspólnego przysługuje małżonkowi, który pozostał przy życiu. Pozostała część podlega zaś podziałowi pomiędzy spadkobierców, zgodnie z zasadami określonymi w ustawie lub testamencie.
Pamiętajmy, że w skład spadku wchodzą wszystkie prawa i obowiązki, które nie wygasły w chwili śmierci spadkodawcy. Oznacza to, że spadek stanowią nie tylko aktywa – ale i pasywa, czyli długi, które pozostawił po sobie zmarły. W przypadku, kiedy zmarły pozostawił testament – to dziedziczenie następuje zgodnie z wolą zmarłego. Natomiast, jeśli spadkodawca nie rozporządził swoim spadkiem, krąg spadkobierców wyznacza ustawa. W pierwszej kolejności do dziedziczenia powołani są zstępni (dzieci, wnuku, prawnuki) i małżonek. Jeśli zmarły nie posiadał własnych dzieci – do spadku dochodzą wraz z małżonkiem jego rodzice i rodzeństwo. Jeśli zmarły nie miał ani żony, ani dzieci, ani rodziców, ani rodzeństwa – to spadek przypada gminie. Wniosek o wszczęcie postępowania może zgłosić każdy zainteresowany, a więc osoba, której praw dotyczy wynik postępowania. Trzeba, więc wystąpić do sądu z wnioskiem o stwierdzenie nabycia spadku. Właściwy jest tu sąd ostatniego miejsca zamieszkania zmarłego.


Do wniosku o stwierdzenie nabycia spadku należy dołączyć odpis aktu zgonu zmarłego oraz odpisy aktów USC spadkobierców (odpisy aktów urodzenia lub odpisy aktów małżeństwa). Postępowanie kończy się wydaniem przez sąd postanowienia, które stwierdza, kto nabył spadek po spadkobiercy i w jakim ułamku. Na złożenie oświadczenia spadkobierca ma 6 miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o śmierci spadkodawcy. W przypadku braku oświadczenia - spadek z mocy prawa zostaje przyjęty wprost. Z chwilą uprawomocnienia się postanowienia sądu, spadkobiercy mogą również przystąpić do podziału spadku. Jeśli jest między nimi zgoda, to mogą dokonać umownego podziału spadku. Jeśli jednak nie ma zgody, to ponownie należy zwrócić się do sądu z wnioskiem o podział spadku.
W ciągu 30 dni od dnia uprawomocnienia się postanowienia o nabyciu spadku spadkobiercy mają obowiązek rozliczyć się z urzędem skarbowym. Warto przypomnieć, iż najbliższa rodzina jest z mocy ustawy zwolniona od podatku, ale nie zwalnia ich to z obowiązku złożenia stosownej deklaracji podatkowej. Termin na złożenie w urzędzie skarbowym zgłoszenia o nabycia spadku lub darowizny, od którego zależy zwolnienie z podatku najbliższej rodziny, wynosi sześć miesięcy.
W opisanym przez panią Barbarę przypadku słusznie, więc postępuje zarząd i administrator wspólnoty, odmawiając naszej czytelniczce, udziału w głosowaniach nad uchwałami do czasu wskazania spadkobierców części przypadającej po zmarłym. Należy pamiętać, iż z chwilą, kiedy zostaje określony spadkobierca, ma on obowiązek zgłosić ten fakt zarządowi wspólnoty oraz administratorowi w celu naniesienie zmian w kartotekach i w kartach do głosowania nad przyszłymi uchwałami. Warto również wiedzieć, iż brak wskazania przez sąd spadkobiercy, uniemożliwi pani Barbarze w przyszłości ewentualną sprzedaż tego lokalu.

Zbigniew Michurski / 30minut



Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: